niedziela, 13 grudnia 2009

Pierniczki i "Sarnie figle".

Wczoraj w całym domu roznosił się zapach pierniczków. Piekłam je po raz pierwszy, ściśle według przepisu i kursu Ani, za który bardzo dziękuję! Teraz czekają na lukrowe dekoracje, o ile wcześniej nie zostaną schrupane ;)


A teraz hafcik, który spędza mi sen z powiek i z którym mam zamiar zdążyć do Świąt. Ma w planach zostać gwiazdkowym prezentem:


Pozdrawiam Was wszystkich, którzy do mnie zaglądacie i dziękuję za tyle miłych słów :)

1 komentarz:

  1. pierniczki wyglądają smakowicie, a sarenka zapowiada się cudnie, wcześniej się nią chyba nie chwaliłaś ...

    OdpowiedzUsuń