niedziela, 17 października 2010

Pomóżmy dzieciom dziełami rąk własnych :)

Za pośrednictwem Mamy przyłączyłam się wraz z moimi drobnymi tworkami do dwóch akcji. O tym jak pomóc dzieciom cudnymi rzeczami wychodzącymi spod Waszych rąk przeczytacie na blogach Kachazet i Maknety. Bardzo do tego zachęcam!


Wczoraj w wolnej chwili (człowiek czasem jest aż zaskoczony, że takowe jeszcze istnieją ;)), ozdobiłam drewniane świeczniki maczkowym motywem i truskawkowymi podgrzewaczami :) Zdjęcia jeszcze przed lakierowaniem, jak zwykle ;)




Wciąż zapraszam na candy-wymiankę :)

7 komentarzy:

  1. Przepiękne te świeczniki! Jak robi się takie cuda? Strasznie mi się podobają ;o)

    OdpowiedzUsuń
  2. patrzę i patrzę i nie wiem jak to zrobiłaś :D tak dokładnie wycięłaś te maki czy przez klej nie widać rantów z serwetki?:D Super

    OdpowiedzUsuń
  3. Aniu... baaardzo dziękuję za przemiłą niespodziankę. Bardzo mi się spodobała :) Napisałabym wcześniej, ale nie miałam dostępu do internetu :(
    Jeszcze raz bardzo, bardzo dziękuję :)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Świeczniki są zachwycające..i motyw naprawdę uroczy:)
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak zawsze masz dla nas cudne prace :).
    Cieszę się Aniu, że zapisałaś się na moją wymiankę :).

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo dziękuję, fanty dotarły.
    Tylko jak podkleic aniołka? Bo mu spódniczka w transporcie się uszkodziła?

    OdpowiedzUsuń