Jakie to miłe uczucie, gdy po powrocie z pracy, na stole czeka przesyłka do nas zaadresowana :) W mijającym tygodniu uczucie to, towarzyszyło mi dwukrotnie. Od
Violi dotarła do mnie upominkowa przesyłka z zabawy "podaj dalej", a oto cudeńka które w niej znalazłam:


Bardzo dziękuję Ci
Violu za upominki! Szydełkowe śliczności powędrują do kuferka z posagiem, jak to jeszcze w XIX wieku bywało :), a serwetki wykorzystam do decoupage, za które mam w planach się zabrać :)
Drugą uroczą i kocią przesyłkę otrzymałam dzisiaj od
Ori. Jeżeli Wy też chcecie zostać właścicielami kocich pocztówek i "cieszyć oko kocim nosem", zajrzyjcie
tutaj :)
Zachęca Was do tego mój mały "psi nos" :)